Overlocked: Historia o przemocy jest produkcją, która wciąga gracza w trudną tematykę ludzkiej podświadomości. Studio House Of Tales znane jest z innych ambitnych gier przygodowych i wysoki poziom prowadzenia opowieści zachowali również tym razem. W Polsce Overlocked zostało wydane przez Nicolas Games. Spółkę znaną z promowania niszowych tytułów i stworzenia głośnego Afterfalla.
W 2018 roku jesteśmy przyzwyczajeni do gier określanych ironicznie „symulatorami chodzenia”, gracz jest w nich prowadzony za rękę i nawet pozornie duża ilość opcji dialogowych prowadzi do tego samego zakończenia. Overlocked, pomimo bycia grą przygodową, ma wiele wspólnego z nowymi symulatorami, jednak nadrabia fabułą przygotowaną tak dobrze, że po skończeniu przygody będziemy rozmyślać nad tym, co właśnie się wydarzyło. W scenariuszu dopracowano nawet najmniejsze szczegóły, nie zostaniemy zaskoczeni dziurami fabularnymi i pominiętymi wątkami – za to należy się duży plus.
Fabuła Overlocked kręci się wokół zatrzymania małej grupy ludzi. Niby nic szczególnego, ale po chwili dowiadujemy się, że wszyscy cierpią na amnezję i nie pamiętają, co robili przed zatrzymaniem. We wspomnienia każdego z osobna zanurzamy się za pomocą Davida McNamary, psychiatry wprowadzającego złapanych w stan hipnozy. Możliwość wędrowania po wspomnieniach daję nam wrażenie cofania się w czasie. Odgrywamy to, co wcześniej przytrafiało się zahipnotyzowanym. Wszystkie sesje terapeutyczne zostają zapisane na palmtopie Davida, dzięki czemu możemy używać nowo zdobytych informacji i zestawiać je ze sobą, co jest konieczne do rozwiązywania łamigłówek.
Klimat gry jest bardzo ciężki i osoby o słabych nerwach mogą nie być w stanie ukończyć produkcji. Na każdym kroku spotykamy się z brutalnością, poza budynkami pada deszcz, otoczenie sprawia wrażenie niesympatycznego i szorstkiego. Wszystko to zmieszane razem, potrafi przytłoczyć nawet najbardziej optymistycznego gracza.
Pracownicy Nicolas Games zapewne dostrzegli atuty gry i domyślili się, że to produkt idealny dla dojrzałego odbiorcy. Grafika jak na 2007 rok prezentuje się świetnie. Shadery i dynamiczne oświetlenie cieszą wzrok. Lokalizacja produktu jest dopracowana i pełna. Przetłumaczone zostały napisy jak i pojawił się polski dubbing, a co najważniejsze, słucha się go naprawdę dobrze. Minusem jest wycięcie z rodzimej produkcji innych języków, nie dane nam będzie porównanie jej z wersją angielską czy niemiecką.
Overlocked jest przygodówką, w którą warto zagrać przynajmniej raz w życiu. Ten świetnej jakości thriller będzie trzymał w napięciu do samego końca, a nawet chwilę po, bo nie sposób nie zastanowić się nad ewentualnymi alternatywnymi możliwościami.